Kino Malta to jedno z tych najbardziej urokliwych kin w Poznaniu. W „Malcie” byłem na kilku filmach, w tym na Gwiezdnych Wojnach, to było jeszcze w czasach, gdy Kino Malta znajdowało się na Śródce. Dzisiaj kino znajduje się na ulicy Rybaki, ale nadal zachowało swój klimat małych kin znanych z amerykańskich filmów.

Historia Kina Malta

Kino Malta pojawiło się na poznańskiej Śródce w 1958 roku. Ta część Poznania była wtedy prawie całkowicie odcięta od życia kulturalnego miasta. Swoją siedzibę znalazła na ulicy Filipińskiej 5, w zabytkowym pejzażu wąskich śródeckich uliczek, usytuowane w należącym do parafii tumskiej budynku. Wybór miejsca z pewnością nie był przypadkowy, gdyż przed II wojną światową znajdował się w tym miejscu Dom Katolicki, w którym odbywały się projekcje filmów. Podczas wojny miał tam swoją siedzibę warsztat krawiecki szyjący elementy umundurowania dla niemieckich wojsk.

Już po wyzwoleniu odbywały się okazyjne pokazy filmowe, jednak właściwa historia Malty jako kina stałego rozpoczyna się od 1958 roku. W 1964 roku na ścianie kina pojawił się piękny czerwony neon z napisem „Kino”.

Kino Malta nie aspirowało do rangi kina premierowego. Pełniło raczej rolę kina powtórkowego, oferując widzom filmy wcześniej wyświetlane w większych kinach. Starano się jednak zapewnić jak najbardziej atrakcyjny repertuar.

Po przebudowie ronda Śródka i likwidacji pętli trolejbusowej, Śródka znalazła się jeszcze bardziej na uboczu, co spowodowało, że również kino popadło w marazm. Dopiero współpraca z Politechniką Poznańską spowodowała rozpoczęcie nowego znakomitego rozdziału w historii „Malty”.

W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych działał bardzo prężnie „Dyskusyjny Klub Filmowy Studentów Politechniki Poznańskiej”. Seanse DKF „Malta” odbywały się raz w tygodniu. Wydawano kilkunastostronicowy program z informacją o wyświetlanych filmach. Karnety rozchodziły się jak świeże bułeczki, a sala wypełniała się po brzegi. Dobierano świetny repertuar, złożony z klasyki polskiego jak i światowego kina, a nie brakowało również premierowych tytułów.

Jednak jeszcze w latach 80. kino przechodziło największy kryzys, Maltę zamknięto na dwa lata. W budynku działała dyskoteka, a później znajdował się tam magazyn środków przeciwpożarowych. Po remoncie w 1987 r. powróciły projekcje filmowe.

Sytuacja zaczęła się jednak znowu pogarszać, pod koniec lat 90., wraz z pojawieniem się w Poznaniu pierwszego multipleksu i odpływu widzów do kin wielosalowych. Kino Malta musiało sobie radzić w tej trudnej sytuacji, by przetrwać.

Po kolejnym remoncie, który miał miejsce w 2005 roku kino mogło pochwalić się dwiema salami projekcyjnymi, nazwanymi na cześć dwóch największych ikon kina – Marilyn Monroe oraz Charliego Chaplina. Sala Marilyn liczyła 50 miejsc, a Charlie jedynie 30 – była to najmniejsza sala kinowa w Poznaniu.

Zadbano również o to, żeby uatrakcyjnić ofertę. Widzowie mogli zobaczyć największe hity kinowe, ale nie zapominano również o kinie autorskim i filmowej klasyce. Organizowano także przeglądy filmowe m.in. dzieł chińskich, fińskich, czy twórczości Woody’ego Allena. Od 2006 r. kino dołączyło do Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych.

Ta dobra passa zakończyła się niestety w 2010 roku. Kuria, która była właścicielem budynku postanowiła przeznaczyć go na Katedralną Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną.

Niedziela 9 maja 2010 roku była ostatnim dniem kina Malta na Śródce. Po 52 latach od pierwszego seansu kino kończyło swoja działalność w tym miejscu. Ostatnimi filmami, jakie widzowie obejrzeli, były „Kołysanka” Juliusza Machulskiego oraz „Przerwane objęcia” Pedro Almodovara.

„Czas surferów”

Po kinie Malta na Śródce nie ma już śladu, ale możecie zobaczyć jak wyglądało kino w filmie „Czas surferów”. Film zaczyna się na osiedlu Batorego na dachu Tesco, a zaraz potem jest scena z kina Malta. Chłopaki oglądają Wściekłe psy Quentina Tarantino, po zakończonym seansie wychodzą z kina, dobrze widać korytarz z plakatami filmowymi, a później budynek z zewnątrz.

Polecam obejrzeć cały film ze świetnym Bogusiem Lindą w roli Dżokera. To chyba nie przypadek, że w filmie pojawiła się scena z Tarantino. „Czas surferów” to takie polskie kino w stylu Tarantino.

Budynek, w którym znajdowało się kino Malta, zdjęcie 13.02.2021

Nowa lokalizacja

Gdy było już wiadomo, że nie będzie możliwości kontynuacji działalności na Śródce, trwały poszukiwania nowej lokalizacji. Była propozycja aby otworzyć kino w Domu Tramwajarza na ul. Słowackiego, w którym od 2002 do 2010 działało kino Amarant, ale ostatecznie znalazło się miejsce w pobliżu samego centrum Poznania, na ulicy Rybaki 6a.

W nowym miejscu udało się odtworzyć niesamowity klimat Malty znany ze Śródki. Ściany wypełnione zostały zdjęciami gwiazd kina oraz archiwalnymi plakatami filmowymi, począwszy od Siedmiu wspaniałych.

Kino zostało ponownie otwarte 16 października 2011, po 18 miesiącach od jego zamknięcia. Pierwszą projekcją w nowej lokalizacji, był film Xaviera Beauvoisa pt. Ludzie Boga. Sale zachowały swoje nazwy oraz wielkość.. Zmieniła się natomiast nazwa kina, od teraz nosi nazwę Charlie Monroe Kino Malta, choć dla wielu pozostaje ono jak dawniej Maltą.

W 2013 roku kino zostało przyjęte do sieci Europa Cinemas, zrzeszającej europejskie kina artystyczne. 

Na seanse zaprasza odrestaurowany znajomy neon z 1964 roku z napisem „Kino”.

Podobne artykuły:

Poznańskie kina z klimatem – Apollo

Poznańskie kina z klimatem – Pałacowe

Ulica Ostrówek. Tu było najmniejsze miasto świata

Dzielnice Poznania – Śródka

Restauracja Hyćka. Kuchnia wielkopolska i prawdopodobnie najlepsza czernina w Poznaniu

Źródła:

Kronika Miasta Poznania 1997 Nr 1; Śródka, Ostrówek, Św. Roch.

Oficjalna strona internetowa kina Charlie Monroe Kino Malta

Zdjęcie nr 1 Licencje Creative Commons wikimedia.org

Pozostałe zdjęcia autora.