Są miejsca, które trzeba zobaczyć, są też potrawy regionalne, których należy spróbować. Tak jak Zakopane ma swoje oscypki, Walencja paellę, tak Poznań ma swoje pyry z gzikiem.

Ta najbardziej znana wielkopolska potrawa to ziemniaki gotowane w mundurkach z twarogiem. Gzik to właśnie twaróg zmiksowany ze śmietaną z dodatkiem cebuli oraz szczypiorku i natki pietruszki.

Poznaniacy tak polubili ziemniaki, że często rodowitych mieszkańców regionu określa się mianem poznańskiej pyry, a stolica Wielkopolski zwana jest Pyrlandią. Pyra ma w Poznaniu swój pomnik a ziemniaki, które królują na poznańskich stołach, nigdzie nie mają lepszego smaku niż w Wielkopolsce.

W Poznaniu pyry z gzikiem znajdziecie w wielu restauracjach i barach, są jednak takie, które specjalizują się w potrawach z ziemniaków. Jednym z takich miejsc jest Pyra Bar, który niedawno odwiedziłem. Znajduje się on na ulicy Strzeleckiej, a więc niedaleko od Starego Rynku.

Wystrój zdaje się nieco nawiązywać do minionej epoki, ale ma to swój urok. Spodobały mi się lampy nad ladą z durszlaków w różnych kolorach. W drugiej sali są kanapy, jest też niewielki ogródek otwarty od wiosny do jesieni.

Wizyta w Pyra Barze nie zrujnuje Wam też budżetu, ceny są przystępne. Menu oparte jest na ziemniakach. Znajdziecie tu więc „Pomielone Gary”, czyli ziemniaczane talarki z mięsem, białą cebulką i pomidorami oraz mozzarellą czy „PORcięta na camemberta”. Nazwy dań przyciągają uwagę, a kto nie ma ochoty na ziemniaki może zamówić „Kuraka na Lazurowym”, albo „Poprosię”. Wolisz ryby? No to może „Łosoś Czuje Miętkę”, czyli wędzony łosoś w jogurcie z bazylią, limonką i miętką.

My wybieramy jednak dania regionalne, a więc: „Pyry z bzikiem”, (gzikiem), czyli pyry z pieca z twarogiem, masłem i szczypiorkiem. Muszę przyznać, że dawno nie jadłem tak pysznych ziemniaków.

Małżonka zamówiła: Śledzionko”, czyli pyrę z pieca, śledzia w śmietanie z jabłkiem i cebulką. Aga uwielbia kluchy, zażyczyła więc sobie „szare, ale jarskie”, czyli szare kluski z kapustą kiszoną. Do tego kompot.

Obsługa bardzo miła, a czas oczekiwania na posiłki niezbyt długi. Pyra Bar to dobre miejsce dla tych, którzy chcą spróbować regionalnych poznańskich potraw w dobrej cenie. Pyrę Bar łatwo znajdziecie idąc od Kupca poznańskiego ulicą Strzelecką, to jakieś 150 metrów za Kupcem.